REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak pandemia zmieniła rynek najmu?

Subskrybuj nas na Youtube
Pandemia zmieniła rynek najmu
Pandemia zmieniła rynek najmu
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Pandemia zmieniła rynek najmu. Wynajem mieszkania na kilka nocy cieszy się zdecydowanie mniejszą popularnością. Widoczny jest za to inny trend. Coraz więcej ludzi decyduje się na pracę zdalną i mieszkanie poza dotychczasowym miejscem zameldowania przez co najmniej kilka miesięcy.

Pandemia zmieniła rynek najmu

Pandemia COVID-19 zdecydowanie zmieniła rynek pracy. W związku z zapewnieniem bezpieczeństwa swoim pracownikom, ale zarazem koniecznością utrzymania ciągłości pracy duża jej część była wykonywana zdalnie. Bez pojawiania się w biurze.

REKLAMA

REKLAMA

Według raportu instytutu McKinseya, również po zakończeniu okresu pandemii, praca zdalna będzie nadal cieszyła się sporym zainteresowaniem pracowników i dość dużą wyrozumiałością pracodawców. Z przeanalizowanych przez McKinseya ponad 2000 stanowisk wykonywanych w ok. 800 zawodach okazuje się, że bez utraty produktywności zdalnie może być wykonywane ok. 25% zadań (od trzech do pięciu dni w tygodniu poza dotychczasowym miejscem pracy). Stanowi to nawet do pięciu razy więcej pracy zdalnej niż przed pandemią i może spowodować duże zmiany w geografii pracy.

– Niektóre firmy już planują przejście na elastyczne miejsca pracy po pozytywnych doświadczeniach z pracą zdalną podczas pandemii. Zmniejszy to ogólną przestrzeń biurową, której potrzebują – zapowiada Jarosław Stankiewicz, CEO Nanou.pl. Dowodem jest ankieta McKinseya – przeprowadzona wśród 278 menedżerów – która wykazała, że średnio planowali zmniejszyć powierzchnię biurową o 30%.

Stankiewicz dodaje, że pracownicy również nie chcą wracać do siedzib swoich firm. – Większość pracowników ceni sobie elastyczność, zwłaszcza ci z długimi dojazdami do pracy. Firmy są na to coraz lepiej przygotowane. Menedżerowie nauczyli już się zarządzać rozproszonymi zespołami, potrafią oceniać wydajność i motywować. Na pomoc idzie też technologia, dzięki której efekty pracy można zapisywać w chmurze, a aplikacje zapewniają komfortowe i bezpieczne komunikowanie się – zaznacza Stankiewicz.

Potwierdzają to badania Future Forum, które zleciła firma Slack (dostawca narzędzi i usług online dla pracy zespołowej). Według nich tylko 12% ludzi opowiedziało się za powrotem do pełnoetatowej pracy biurowej, a 72% chce aby hybrydowy model był rozwijany.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pół-turyści uratują rynek wynajmu?

REKLAMA

– Od paru miesięcy możemy zaobserwować kolejny trend. Ludzie przenoszą się do innych krajów, pracują na co dzień, a w wolnych chwilach podróżują. Oczywiście najczęściej przenoszą się do miejsc o znacznie lepszym klimacie. Powstało już nawet określenie - pół-turyści, które idealnie opisuje sposób ich życia. Pracę zdalną, bo komputer można postawić w dowolnym miejscu na świecie, łączą ze zwiedzaniem – mówi Stankiewicz.

Epidemia koronawirusa zamknęła podróżników w domowych pieleszach. Justyna Dzik z bloga “Z dala od biura” zaznacza, że dla ludzi aktywnie podróżujących wiosna 2020 roku była szokiem. – Zdecydowaliśmy się na wyjazd, bo lockdown zamknął nas w nie największym mieszkaniu, a rząd po kolei zabierał nam różne formy aktywności. Czarę goryczy przelało zamknięcie lasów. Byłam w ciąży, mieliśmy psa. Aktywność fizyczna była dla nas niezbędna. Praca? Wraz z mężem nie musieliśmy pokazywać się w biurach – wspomina Justyna, i następnie dodaje: – Szukaliśmy miejsca przez około miesiąc. Wiedzieliśmy też, że wynajem krótkoterminowy nie wchodzi w grę. Raz ze względu na zamknięcie tego sektora, a dwa ze względu na nasze potrzeby. Przekopaliśmy setki ogłoszeń na różnych portalach. Ceny momentami porażały. Sięgały nawet 10 tys. zł. Jak to w życiu jednak bywa pomogli „znajomi znajomych” i udało się nam wyjechać na bardzo promocyjnych warunkach.

Pół-turyści spędzają w nowym miejscu znacznie więcej czasu. To oczywiste o tyle, że pracując – choćby zdalnie – nie można w pełni poświęcić się wakacyjnej przygodzie. Z reguły taka podróż trwa co najmniej miesiąc, ale często decyzja o przeprowadzce wiąże się z koniecznością wynajmu nowego mieszkania na sześć miesięcy czy nawet rok. Wymuszają to również ciągle żywe obostrzenia pandemiczne. Podróżowanie z kraju do kraju jest utrudnione, często wiąże się z kwarantanną, więc najbezpieczniej jest osiąść w jednym miejscu.

– Największym problemem naszego wyjazdu było to, żeby wydzielić kolejną sferę życia. Do tej pory trzeba było znaleźć czas na pracę – choćby zdalną – i na codzienność. W czasie pandemii wiele osób zobaczyło jak trudne jest oddzielenie życia zawodowego od prywatnego, bo przecież to się bardzo przenika. Jako pół-turyści chcieliśmy też jednak korzystać z szansy, którą daje nam okolica i jak najwięcej zobaczyć. To była nasza trzecia sfera życia. Takie poszatkowanie początkowo jest trudne do ogarnięcia. Dlatego wyjazd tygodniowy nie ma sensu. Nie połączy się go z pracą. Miesiąc to minimum – przekonuje autorka bloga “Z dala od biura”.

Miasta wyrzucają turystów

2020 rok okazał się ciosem dla wynajmu krótkoterminowego. Według raportu przygotowanego dla miesięcznika Forbes obłożenie mieszkań przygotowanych dla osób, które chcą w danym miejscu spędzić zaledwie kilka nocy, wyniosło ok. 30%. Zapotrzebowanie zmniejszyło się drastycznie m.in. dlatego, że ograniczono do minimum podróże służbowe. Natomiast miasta, które łączą cechy centrów biznesowych jak i turystycznych również świeciły pustkami. Idealnym przykładem jest Kraków, który został odwiedzony przez 123 razy mniej turystów niż w roku przed pandemią.

Stankiewicz zaznacza jednak, że pandemia nie jest jedynym powodem zamarcia najmu krótkoterminowego. – Coraz więcej miast wprowadza regulacje, które znacznie ograniczają możliwość wynajmu mieszkań na kilka nocy. Powodem jest niedobór lokali na najem długoterminowy szczególnie w miastach turystycznych jak Barcelona czy Amsterdam. Przez to ceny dla studentów czy ludzi, którzy na co dzień pracują w danym miejscu są horrendalnie wysokie – komentuje Stankiewicz.

Nanou

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ceny materiałów budowlanych coraz bardziej stabilne, zachęcają do remontów i budowy nowych domów

Zapowiadana kolejna fala podwyżek cen materiałów budowlanych nie nadchodzi. Głównie dlatego, że spodziewany boom w budownictwie odsuwa się w czasie. Ceny materiałów budowlanych są więc stabilne a nawet notują niewielki spadek. To oznacza, że wciąż jest dobry czas na remonty lub rozpoczęcie budowy nowego domu.

Hiszpania na topie, ale Polacy kupują mieszkania także w innych krajach południowej Europy

W całym 2024 roku serwisy Morizon.pl i Gratka.pl odnotowały blisko 70 tysięcy zapytań dotyczących ofert sprzedaży mieszkań i domów w Hiszpanii, Bułgarii, Grecji, Portugalii, Włoszech i Chorwacji, a tylko w kwietniu 2025 roku było ich ponad 7 tysięcy.

To już pewne: ceny mieszkań mają być jawne. Jak nowe przepisy wpłyną na rynek nieruchomości

Rynek nieruchomości nie ma nic przeciwko jawności cen mieszkań, ale ustawa musi być dobrze przygotowana, apelują deweloperzy do legislatorów. Czy ta rewolucja cenowa zmieni coś zasadniczo na rynku nieruchomości?

Jak program Pierwsze klucze wpłynie na rynek mieszkaniowy?

Jak program Pierwsze klucze wpłynie na rynek mieszkaniowy? Jaką skalę mogą mieć realizowane inwestycje? Sondę opracował serwis nieruchomości dompress.pl.

REKLAMA

Bloki z wielkiej płyty: tak powstawały nowe mieszkania w drugiej połowie dwudziestego wieku w Polsce

Budownictwo wielkopłytowe jest powszechnie kojarzone z gierkowską dekadą. Trzeba jednak pamiętać, że bloki z wielkiej płyty powstawały już wcześniej. Nie Gierek, lecz Gomułka był ojcem wielkiej płyty?

Teraz sprzedają się tylko tanie mieszkania: prawda czy stereotyp

Czy rzeczywiście tańsze mieszkania wyprzedają się “na pniu”? Analiza rynku nieruchomości pokazuje, że tak, choć nie zawsze – we Wrocławiu np. najszybciej znikają lokale ze średniej półki cenowej. Na pewno jednak niższa cena jest okolicznością ułatwiającą sprzedaż.

Polacy kupują mieszkania w Hiszpanii: dla siebie i w celach inwestycyjnych

Polacy nie rezygnują z hiszpańskiego słońca ani z potencjalnych zysków. Mimo zmiennych warunków gospodarczych, inwestycje w apartamenty na Półwyspie Iberyjskim nadal cieszą się dużą popularnością. Mieszkanie w Hiszpanii to dobre rozwiązanie na drugi dom lub opłacalną inwestycję.

Tańsze mieszkania znikają z rynku szybciej niż droższe. Ale nie zawsze

Czy tańsze mieszkania to te, które schodzą najszybciej? Teoretycznie tak, ale analiza rynku pokazuje, że np. we Wrocławiu w pierwszej kolejności sprzedają się mieszkania ze średniej półki cenowej. Co wpływa na temp sprzedaży i od czego zależą odstępstwa od reguły?

REKLAMA

Nowość na rynku nowych mieszkań. Teraz deweloper sam dołoży się do odsetek od kredytu hipotecznego, ile?

Deweloper obniży oprocentowanie kredytu hipotecznego o 2%. Trust Investment ruszył z własnym programem mieszkaniowym. Nowa propozycja na rynku nowych mieszkań. Czy inne firmy deweloperskie pójdą tym śladem?

Rynek używanych mieszkań: ceny ofertowe w końcu niższe niż przed rokiem

W Warszawie średnia cena metra kwadratowego mieszkań na rynku wtórnym jest już o 4% niższa niż przed rokiem, a w Krakowie – o 3%. Nie tylko w stolicy i Krakowie, ale też we Wrocławiu, Trójmieście i Poznaniu kwiecień był kolejnym miesiącem, który upłynął pod znakiem stabilizacji lub spadku średniej ceny metra kwadratowego.

REKLAMA

OSZAR »